Cz.6: Taśmy (EN565), repsznury/linki pomocnicze (EN564) i pętle (wspinaczkowe – EN566 oraz przemysłowe – EN795/B)

Strona główna 9 Artykuły sprzętowe 9 Cz.6: Taśmy (EN565), repsznury/linki pomocnicze (EN564) i pętle (wspinaczkowe – EN566 oraz przemysłowe – EN795/B)

Obecnie rzadko używa się taśm wiązanych (i dobrze, ale o tym później), najczęściej występują w formie pętli zszywanych. Podczas wspinaczki służą przede wszystkim do budowy stanowisk, przedłużania przelotów i tworzenia lonży (zwłaszcza do zjazdu w wysokim przyrządzie). W trakcie wykonywania prac na wysokości pętle z taśmy również używane są do budowy stanowisk, ale też do transportu lub wciągania różnych przedmiotów. W obu aktywnościach, mogą zostać użyte również w awaryjnej sytuacji jako uprzęże improwizowane albo zastąpić przyrząd zaciskowy (czy autoasekuracyjny). Repsznury, czyli linki pomocnicze, używane są we wspinaczce powszechnie do budowy stanowisk i wiązania węzłów zaciskowych – do autoasekuracji podczas zjazdu czy też rozwiązywania różnych sytuacji awaryjnych – powrotu na drogę wspinaczkową w przypadku odpadnięcia w okapie, czy żeby dostać się z powrotem do stanowiska, jeżeli po zjeździe nie jesteśmy w stanie zrzucić liny. Tworzy się z nich też różnego rodzaju „blokery” – przy zjazdach, opuszczaniu albo wciąganiu partnera. W pracach na wysokości dopina się nimi narzędzia do uprzęży, ale generalnie ilość zastosowań taśm i repsznurów jest znacznie większa. Poza typowymi dla różnych rodzajów sprzętu cechami charakterystycznymi – jak budowa, rodzaje, testowanie, „wytrzymałość” i tym podobne kwestie, przybliżę również przykładowe zastosowania, specyficzne rozwiązania oraz powszechne błędy, na które warto uważać! Jednym z nich, jest bezkrytyczne używanie węzła taśmowego do tworzenia pętli z taśmy, co znajduje się w programie prawie każdego kursu i jest uczone bez odpowiedniego komentarza, a było już powodem wielu wypadków! Data publikacji: 12.12.2022r.

 

Repsznury i pętla z taśmy użyte jako „linki narzędziowe” (fot.OffaMedia.com)

 

Ostrzeżenie:

Wspinaczka i inne pokrewne dyscypliny, należą do sportów z natury niebezpiecznych a praca na wysokości została sklasyfikowana jako praca szczególnie niebezpieczna. Informacje zawarte w tym i innych artykułach serii, nie mają charakteru szkolenia, a jedynie uzupełniają odpowiednie kursy lub zachęcają do ich odbycia. Polska Szkoła Alpinizmu (Niepubliczna Placówka Kształcenia Ustawicznego), nie bierze odpowiedzialności za samodzielne stosowanie zawartych treści ani też za potencjalne błędne zrozumienie części lub całości tekstu…

 

Jedna z odmian stanowiska typu „pajączek”, stworzona z repsznura o średnicy 6mm (fot. OffaMedia.com)

 

W celu sprawnego zaprezentowania treści, artykuł został podzielony na kilka części:

  • Taśmy (EN565) i taśmy „wiązane”
  • Repsznury/linki pomocnicze (EN564)
  • Pętle „wspinaczkowe” (EN566)
  • Pętle „przemysłowe” (EN 795/B)
  • Porównanie taśm i repsznurów
  • Najczęstsze przyczyny uszkodzenia taśm i repsznurów

W każdej z nich o budowie, rodzajach, testowaniu, zasadach użytkowania oraz niebezpiecznych błędach i ich konsekwencjach.

 

Pętle z różnego rodzaju taśm oraz repsznurów (fot. OffaMedia.com)

 

Taśmy (EN565) i taśmy „wiązane”

Taśmy mogą być rurowe albo płaskie. Zdarzają się też takie, które łączą oba te typy konstrukcji. Budowa taśmy rurowej, zresztą jak sama nazwa wskazuje, powoduje że w jej wnętrzu znajduje się wolna przestrzeń. Ściskając ją delikatnie od boków, taśma tworzy coś właśnie na kształt rury. Taśmy tego typu są bardziej elastyczne, mogą mieć też większą „wytrzymałość” (czyli tak naprawdę nie wytrzymałość a wyższą wartość minimalnej siły zrywającej*). Taśmy płaskie z kolei, są twardsze i mniej podatne na niektóre uszkodzenia mechaniczne (jak np. wywleczenia splotu). Taśmy rurowe są często kupowane „na metry” i żeby stworzyć z nich pętlę, trzeba zrobić to za pomocą odpowiedniego węzła. Coraz częściej producenci oferują „gotowe” pętle z taśm rurowych, czyli zszywane zamiast wiązanych. Właśnie w takiej formie występują najczęściej taśmy płaskie. Jeżeli używamy taśm (zamiast gotowych, zszywanych pętli), powinny one spełniać wymagania normy EN565 (dosłownie: „Sprzęt alpinistyczny – Taśma – Wymagania bezpieczeństwa i metody badań”) oraz najlepiej również dodatkowe wymagania zawarte w standardzie bezpieczeństwa UIAA 103.

* więcej nt. różnicy między tym, jaką maksymalną wartością siły możemy potraktować nasz sprzęt a tym co potocznie (i jak to często bywa mylnie) określane jest mianem jego wytrzymałości, w artykule o karabinkach wspinaczkowych (w części „Karabinki wspinaczkowe VS karabinki przemysłowe”).

 

26mm taśma rurowa oraz 16mm taśma płaska (fot. OffaMedia.com)

 

Taśmy produkowane są z poliamidu (często używana nazwa handlowa tego materiału to nylon), poliestru lub dyneemy (polietylen o ultrawysokiej masie cząsteczkowej). O specyfice ww. materiałów przeczytać możecie w innym artykule – „Materiały z jakich produkowany jest sprzęt, co mu szkodzi i jak o niego odpowiednio dbać„.

 

Od lewej: wspinaczkowa, 16mm, poliamidowa pętla z taśmy płaskiej; przemysłowa, 20mm, poliestrowa pętla z taśmy płaskiej; 8mm pętla z dyneemy oraz 26mm, poliamidowa pętla z taśmy rurowej (fot. OffaMedia.com)

 

Zgodnie z definicją zawartą w normie, taśma jest strukturą tekstylną, która ma za zadanie przenosić siły, ale nie zakłada absorpcji energii. Nie można więc używać taśm do tworzenia lonż, z wyjątkiem tych, w których tylko wisimy – jak np. podczas „zjazdu w wysokim przyrządzie”. Jeżeli chodzi o absorbery energii, to jak najbardziej tworzą je powszechnie taśmy, z tym że absorbują energię nie przez rozciągliwość materiału – ale prucie szwów.

 

Lonża do zjazdu w wysokim przyrządzie, stworzona z pętli poliamidowej o szer. 16mm i dł. 80cm  oraz 6mm repsznur użyty do zawiązania blokera (fot. OffaMedia.com)

 

Testowanie taśm wg. normy EN565 zaczyna się od odpowiedniego kondycjonowania trzech próbek (każda do 1 z 3 obligatoryjnych testów) – przez 24h w temperaturze ok. 50°C (i określonej wilgotności względnej powietrza) oraz przez kolejne 72h w temperaturze ok. 23°C. Przeprowadzany jest test stabilności, wytrzymałości na rozciąganie oraz wyznaczania masy na jednostkę długości.

Podczas testu stabilności, wycinany jest mechanicznie (co ważne – nie termicznie) odcinek o długości min. 20cm. Do jednego ze skrajnych włókien (z lewej albo prawej strony) podwieszany jest obciążnik o masie ok. 150g na minimum 1 minutę, po czym sprawdza się, czy włókno nie zostało rozwleczone oraz czy taśma jest dalej w „jednym, stabilnym kawałku”. To samo powtarza się z drugim skrajnym włóknem.

Podczas testu wytrzymałości na rozciąganie, taśma musi wytrzymać na zrywarce minimum 10kN. Prędkość narastania siły (w mm/min) to wartość zbliżona do połowy odległości między punktami zaczepienia próbki, liczonej w mm. Dokładna instrukcja, wg. której przeprowadzany jest test, zawarta jest w normie ISO2307.

Uproszczony schemat testu wytrzymałości na rozciąganie (źródło: theuiaa.org)

 

Dodatkowo „wytrzymałość” taśmy, powinien odzwierciedlać wzór przebiegający wzdłuż jej środka. W zależności od tego, ile widać na przynajmniej jednej stronie taśmy kontrastowych do jej koloru nici, taką ma minimalną wytrzymałość. Między poszczególnymi liniami musi być wyraźna przerwa. Każda linia oznacza 5kN, czyli jeżeli są trzy linie – wytrzymałość taśmy jest nie mniejsza niż 15kN a właśnie takie taśmy (nie mylić z pętlami wspinaczkowymi z taśmy) są najczęściej używane.

 

Minimalna wytrzymałość taśmy, w zależności od ilości linii przebiegających co najmniej z jednej strony (źródło: edelrid.de)

 

Wyznaczanie masy na jednostkę długości, następuje w ściśle określony sposób. Najpierw próbka o minimalnej długości 130cm, obciążana jest z narzuconą maksymalną prędkością, ciężarem o masie 4kg. Po ok. 60 sekundach zaznaczany jest odcinek o dł. 1m. Po zwolnieniu obciążenia, odcinek ten jest wycinany i ważony. Wynikiem testu jest ciężar metra bieżącego taśmy w gramach.

Taśmy „wiązane”, w wielu przypadkach wbrew pozorom, wcale nie wychodzą taniej niż „gotowe” pętle. Żeby stworzyć pętlę z taśmy, trzeba nie tylko mieć dwa razy dłuższy odcinek niż docelowa długość pętli (czego wiele osób podczas porównywania ceny nie bierze pod uwagę), ale też dość spory, dodatkowy odcinek na zawiązanie odpowiedniego węzła. Dlaczego więc istnieją taśmy a nie tylko gotowe pętle? Wydaje się, że jeżeli chodzi o wspinaczkowe zastosowanie (a tym bardziej przemysłowe), są swoistym reliktem przeszłości. Mimo tego, że można poprzekładać taśmę przez ucha skalne, zawiązać i odpowiednio ułożyć (żeby stworzyć stanowisko), używanie taśm wiązanych jest pod wieloma względami mało praktyczne – lepiej w taki sposób użyć zamiast nich repsznura. Węzły na taśmach „wiązanych” trzeba sprawdzać przed każdym użyciem (lubią się luzować), no i mają zazwyczaj mniejszą wytrzymałość niż taśmy zszywane.

Pierwsza faza wiązania węzła taśmowego (fot. OffaMedia.com)

 

Węzeł taśmowy w całej okazałości (fot. OffaMedia.com)

 

Z taśmami wiązanymi jest jeszcze jeden, bardzo poważny problem. Na prawie każdym kursie uczy się łączenia taśm węzłem taśmowym i to zazwyczaj bez odpowiedniego komentarza. Ponad 10 lat temu w Polsce ukazała się rewelacyjna książka „Bezpieczeństwo i ryzyko w skale i lodzie” Pita Schuberta. Jest w niej opisane wiele wypadków, w których ktoś spadł na ziemię, przez rozwiązanie się węzła taśmowego. Początkowo zakładano, że został źle zawiązany, bo przy ofierze na ziemi leżała taśma z supłem na jednym końcu i bez niczego na drugim. Mimo tego, że węzeł jest bardzo prosty do zawiązania i sprawdzenia a wypadków tego typu było stosunkowo dużo, nie brano pod uwagę niedoskonałości samego węzła. Dopiero kiedy pojawili się naoczni świadkowie, rozwiązywania się prawidłowo zawiązanego taśmowego – za najbardziej prawdopodobną przyczynę poprzednich wypadków uznano zahaczenie węzła o jakiś wystający element, np. ząbek skalny, co w bardzo prosty i szybki sposób powoduje przerwanie ciągłości pętli.

 

Ilustracja mechanizmu niezamierzonego rozwiązywania się węzła taśmowego (źródło: Pit Schubert „Bezpieczeństwo i ryzyko w skale i lodzie” tom I)

 

Pit (założyciel i wieloletni przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa DAV) opisał to w pierwszym tomie swojej książki i zarekomendował stanowczo rewolucyjne podejście do wiązanych taśm: należy używać tylko pętli zszywanych, a w przypadku uszkodzenia taśmy i awaryjnej konieczności dokończenia za jej pomocą wspinaczki czy pracy, wyciąć uszkodzony odcinek i połączyć ją z powrotem w pętlę za pomocą równoległej ósemki zamiast taśmowego! Niestety wiedza ta rzadko jest przekazywana przez instruktorów a świadomość tego faktu wśród ludzi, prawie że zerowa – tak samo jak wady łączenia lin podwójnym zderzakowym…

 

Pętla z taśmy stworzona za pomocą równoległej ósemki, po wycięciu uszkodzonego odcinka (fot. OffaMedia.com)

 

A co z tym podwójnym zderzakowym? Poza tym, że „zderzak” mocniej się zaciąga, trzeba go dokładnie sprawdzić przed użyciem, czy został prawidłowo zawiązany. Zdarzały się wypadki, kiedy to po obciążeniu pętli, końce wyjeżdżały z węzła. Dzieje się tak, z powodu nierozważnego przełożenia jednego końca ze stoperem przez drugi, co po zaciągnięciu wygląda jak prawidłowo zawiązany podwójny zderzakowy… Dodatkowo od dłuższego czasu wiadomo, że ósemką równoległą można łączyć różne liny (nie tylko identyczne), dlatego za bardzo nie ma sensu stosować „zderzaka”, chyba że do tworzenia pętli z liny czy repsznura na stałe. Z kolei do tworzenia pętli z taśmy z dyneemy, producenci zalecają użyć właśnie węzła zderzakowego, ale w wersji potrójnej.

 

Podwójny zderzakowy zawiązany prawidłowo (wyżej) oraz śmiertelnie niebezpiecznie (poniżej). fot.OffaMedia.com

 

a tu ilustracja tego, co się dzieje podczas obciążania jednego i drugiego węzła! (fot. OffaMedia.com)

 

W temacie węzła taśmowego, mam jeszcze jedną mrożącą krew w żyłach ciekawostkę ;) Miałem trochę taśm wiązanych, których używałem do różnych działań na drzewach i pilnowałem, żeby były połączone za pomocą ósemek równoległych. Żeby połączyć jednak taśmy w taki sposób, trzeba było zmarnować spory odcinek taśmy na węzeł. Wpadłem na inny, wydawało się dobry pomysł – użyć węzła taśmowego, ale zabezpieczyć go przed niezamierzonym rozwiązaniem. W odpowiednim do tego celu warsztacie, doszyłem końcówki taśm do ich „efektywnych” odcinków. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem węzeł w innym miejscu taśmy, pomyślałem że ktoś go po prostu przesunął celowo, no bo w głowie nie mieściło mi się, że może sam się przesunąć. Kiedy się to powtórzyło, przestałem używać taśm wiązanych – kiedy węzły taśmowe zmieniały swoje położenie, pętla była pętlą tylko przez dodatkowe przeszycia

 

Taśma połączona węzłem taśmowym, który zmienił w zagadkowy sposób swoje miejsce… Oczywiście do incydentu doszło, na pętli, na której węzeł taśmowy nie zdążył się jeszcze tak mocno zaciągnąć, jak sugerują „odgniecione” odcinki taśmy na zdjęciu (na co wskazują odgniecenia na taśmie)… (fot. OffaMedia.com)

 

Repsznury/linki pomocnicze (EN564)

Repsznury wykorzystuje się do celów pomocniczych, zwłaszcza podczas wspinaczki, ale w pracach na wysokości również.

W definicji wynikającej z normy – podobnie jak w przypadku taśm – repsznur to linka, która ma za zadanie przenieść siły, ale nie została stworzona w celu absorpcji energii. W praktyce jest to twór taki sam jak lina półstatyczna (czyli o konstrukcji rdzeniowej) z tym, że o mniejszej średnicy – między 2 a 8 mm, ale normowane są tylko repsznury o średnicy między 4 a 8 mm. Typowe „repy” produkowane są z nylonu (czyli poliamidu), ale są też specjalne linki pomocnicze, które posiadają np. rdzeń z dyneemy albo aramidu a oplot z nylonu, czy też i oplot i rdzeń z dyneemy albo i oplot i rdzeń z aramidu. Więcej na ten temat, w podlinkowanym nieco wyżej artykule – o materiałach z jakich produkowany jest sprzęt.

 

5cio i 6cio milimetrowe repsznury, różnych producentów (fot. OffaMedia.com)

 

Ciekawym przykładem nietypowego repsznura, jest ultralekka lina do speleologii Beal Spelenium (Antipodes 8mm). Certyfikowana jest wg. normy EN564, ponieważ liny półstatyczne zaczynają się dopiero od 8,5mm, ale używana jest w taternictwie jaskiniowym normalnie jak lina półstatyczna. W ramach ciekawostki, którą podaje producent na stronie produktu – w nomenklaturze Francuskiej Federacji Speleologicznej, jest to lina półstatyczna typu L.

 

Repsznur Beal Spelenium (źródło: beal.pl)

 

Repsznury testowane są na wytrzymałość na rozciąganie a także wyznaczana jest masa 1 metra repsznura, w dokładnie taki sam sposób, jak w przypadku taśm.

 

Uproszczony schemat testu wytrzymałości na rozciąganie (źródło: theuiaa.org)

 

Dodatkowo mierzona jest średnica – po przygotowaniu takim samym jak w przypadku wyznaczania masy na jednostkę długości, czyli po obciążeniu masą 4kg przez ok. 60 sek. Wykonywane są dwa pomiary (jeden prostopadle do drugiego) w trzech miejscach repsznura a średnia arytmetyczna wszystkich 6ciu pomiarów, to jego średnica. Minimalną wytrzymałość repsznura w stosunku do jego średnicy, ukazano w poniższej tabeli:

Średnica repsznura w mm

Minimalna wytrzymałość na rozciąganie

4

3,2

5

5

6

7,2

7

9,8

8

12,8

W przypadku budowy stanowisk (również tych do wycofu ze ściany), należy użyć repsznura o średnicy 7mm albo takiego 6mm, który ma wytrzymałość min. 10kN (np. Gilmonte).

 

Repsznur Gilmonte 6mm (fot. OffaMedia.com)

 

Do wiązania węzłów zaciskowych, używa się powszechnie repsznurów 6mm, chyba że średnica liny jakiej używamy, ma średnicę mniejszą niż 8mm – wtedy należy zastosować repa 5mm. W przeciwnym wypadku, zwłaszcza jak rep lub lina są nowe (i tym samym śliskie), węzeł zaciskowy po prostu nie będzie się na niej zaciągał. Zasada doboru repa do liny, tak żeby jego średnica była o 2mm mniejsza niż średnica liny, zazwyczaj się sprawdza, ale trzeba się oczywiście zawsze upewnić, czy w konkretnym przypadku repsznur zaciąga się odpowiednio na linie. Czasami rep jest dobrze dobrany, ale zawinięty za mało razy dookoła liny.

 

„Prusy” klasyczne, zawiązane z 5mm repsznurów, na linach Beal Gully 7.3mm (fot. OffaMedia.com)

 

Repsznur w sytuacji awaryjnej może również zastąpić nóż – pocierając odpowiednio szybko cienką linką, jesteśmy w stanie przerwać ciągłość napiętej liny.

Poniżej inne, przykładowe zastosowania repsznurów:

 

Standardowy „pajączek” z trzech punktów. Łatwe do budowy i wygodne stanowisko kierunkowe (fot.OffaMedia.com)

 

Stanowisko „samonastawne” z 4ech punktów (fot. offaMedia.com)

 

Equalette 4, czyli Quad – stanowisko używane do wygodnego połączenia 2-4 punktów z dwoma punktami centralnymi  (fot. OffaMedia.com)

 

Repsznur użyty do ściągnięcia liny po zjeździe na tzw. „złodzieja” (fot. OffaMedia.com)

 

Repsznur użyty jako „linka narzędziowa”. Dzięki temu, po przypadkowym wypuszczeniu przedmiotu z ręki (w tym przypadku pompki do czyszczenia otworów) nie spada on na ziemię (fot. OffaMedia.com)

 

Bloker, czyli najbardziej praktyczny węzeł zaciskowy do autoasekuracji podczas zjazdu w wysokim przyrządzie (fot. OffaMedia.com)

 

Prawidłowy (pierwsze zdjęcie od lewej) i niebezpieczne (dwa kolejne) sposoby przesuwania węzłów zaciskowych (fot. OffaMedia.com)

 

„Prusikowanie”, czyli jeden z podstawowych sposobów rozwiązywania sytuacji awaryjnych we wspinaczce, np. w przypadku konieczności powrotu na drogę wspinaczkową po odpadnięciu w okapie lub w sytuacji niemożności zrzucenia liny po zjeździe (fot. OffaMedia.com)

 

Camp Tethys Pro – przykład tzw. „bloczka prusika”, który w połączeniu z węzłem zaciskowym tworzy bloczek z blokadą, czyli układ jednokierunkowy – w jedną stronę lina się przesuwa płynnie, w drugą – blokuje (fot. OffaMedia.com)

 

Pętle „wspinaczkowe” (EN566)

Występują w różnych długościach, z których najczęściej używane, to 60, 80 oraz 120cm. Poza tym istnieją jeszcze m.in. 30, 100, 150, 180 oraz 240cm. Pętle wspinaczkowe, są najczęściej płaskie, ale zdarzają się też rurowe. Jeżeli są rurowe, są zazwyczaj droższe. Wg. definicji zawartej w normie, pętla (z ang. sling) to taśma, repsznur albo lina, połączone szwami czy innym sposobem, który ze względu na swój kształt i długość, nie służy do połączenia innych elementów łańcucha asekuracyjnego. Jeżeli połączenie stanowią szwy, powinny być w kontrastowym do taśmy kolorze, żeby ułatwić sprawdzanie ich stanu. W przypadku pętli z liny dynamicznej czy repsznura, bardzo często jest inaczej – szwy wcale nie są kontrastowe a czasami dodatkowo ukryte pod nieprzeźroczystym termokurczem. Pętle wspinaczkowe z taśmy, są najczęściej poliamidowe albo z dyneemy, rzadziej poliestrowe.

 

Taśmy „nylonowe” i z dyneemy (fot. OffaMedia.com)

 

Ciekawymi rozwiązaniami, są gotowe pętle z repsznura do wiązania węzłów zaciskowych, pętle z liny dynamicznej do tworzenia znacznie bezpieczniejszych (niż te z taśmy) lonży, ale też pętla z repsznura z aramidu (rdzeń z aramidu albo i rdzeń i oplot z aramidu), która jest znacznie wytrzymalsza niż zwykły repsznur – 22kN w stosunku do minimalnej wytrzymałości repsznura o podobnej średnicy – 7,2kN.

Beal Jammy, gotowa pętla z repsznura do tworzenia autoasekuracji podczas zjazdu (źródło: beal-planet.com)

 

Różne zastosowania pętli z liny dynamicznej, na przykładzie Beal Dynaloop (źródło: beal-planet.com)

 

Pętla z repa Edelrid Aramid Cord 6mm

 

Początkujący lub mało świadomi wspinacze, nie mają nawyku obciążania lonży. Często też tworzą ją z za długiej taśmy albo wpinają w uprząż w bliższe szpejarki. Przez to, nie tylko generują ryzyko wystąpienia niebezpiecznie dużych sił, podczas poślizgnięcia czy innej sytuacji, w wyniku której obciążają dynamicznie lonże kiedy są nimi gdzieś „przyautowani”, ale też w przypadku lotu podczas wspinaczki, generują ryzyko zahaczenia nimi o wystające elementy rzeźby ściany. Z tego względu, w systemie szkolenia lonżę tworzy się tylko w momencie wycofu ze ściany. Nie znaczy to jednak, że zaawansowani użytkownicy nie mogą czy nie powinni wspinać się z lonżą. Prawidłowo użyta jest nie tylko bezpieczna, ale też bardzo praktyczna – można zrobić z niej np. pętlę nożną wpinając do ringa, żeby przedrzeć się przez trudne miejsce podczas patentowania drogi albo mając już mało sił na koniec wspinaczki, przedrzeć się szybciej do łańcucha i pozbierać ekspresy. Więcej na temat lonż i prawidłowych sposobów ich użycia, w 14tym odcinku naszej serii (który póki jest jeszcze w trakcie tworzenia).

 

Często spotykany, śmiertelnie niebezpieczny sposób używania lonży „z taśmy” (źródło: petzl.com)

 

W przypadku pętli z taśmy, podlega ona takiemu samemu testowi stabilności, opisanemu przy okazji taśm. Poza tym, każda pętla testowana jest na wytrzymałość na rozciąganie, po identycznym kondycjonowaniu próbki i w bardzo podobny sposób, jak testuje się taśmy wg. normy EN565, z tym że pętle muszą wytrzymać min. 22kN, nie 10kN jak taśmy.

 

Uproszczony schemat testu wytrzymałości na rozciąganie (źródło: theuiaa.org)

 

Przykładowe zastosowania pętli wspinaczkowych:

Dwa popularne stanowiska z pętli z taśmy (standardowa, szkoleniowa długość, to 120cm do budowy stanowisk z 2óch punktów), do łączenia dwóch pewnych punktów: motyl (po lewej) oraz samonastawne z ogranicznikami (z prawej). fot. OffaMedia.com

 

Do zjazdu w wysokim przyrządzie, szkoleniowo używamy zszywanej pętli z taśmy o dł. 80cm. W przypadku zaawansowanych użytkowników, dużo bardziej praktyczna długość pętli, to 60cm (fot. OffaMedia.com)

 

Również pętlą z taśmy o dł. 80cm, przedłużamy „prusa nożnego”, w celu wygodnego pokonywania wysokości podczas prusikowania (fot. OffaMedia.com)

 

Jeden z najbardziej skutecznych sposobów na zwolnienie zakleszczonej zakrętki – zaciąg wsteczny stworzony z niezbyt szerokiej i niezbyt śliskiej taśmy. Trzymając ją jak na zdjęciu i obracając w odpowiednim kierunku, bez większych problemów odkręcimy większość zakleszczonych zakrętek w karabinkach wspinaczkowych  (fot. OffaMedia.com)

 

Pętle „przemysłowe” (EN795/B)

Tak, jak w przypadku pętli wspinaczkowych, służą przede wszystkim do budowy stanowisk, ale też do transportu lub wciągania różnych przedmiotów. Najczęściej używane długości (jeżeli chodzi o pętle tekstylne), to również 60, 80 oraz 120cm. Inne popularne długości pętli tego typu, to 150, 200 i 300 cm. Pętle przemysłowe certyfikowane są wg. normy EN795 typ B (dla urządzeń kotwiczących zakładanych i zdejmowanych z elementów konstrukcyjnych w łatwy sposób – bez konieczności występowania punktów strukturalnych oraz elementów mocujących), ale wiele z nich spełnia również wymagania normy EN566 (sprzęt alpinistyczny – pętle) lub EN354 (dla linek bezpieczeństwa/lonż).

 

Fragment instrukcji obsługi poliestrowej pętli Petzl Anneau, spełniającej wymogi zarówno normy „przemysłowej” jak i „wspinaczkowej” (źródło: petzl.com)

 

Zestawienie informacji zawartych w karcie produktu pętli poliamidowej Skylotec BFM Sling, która spełnia wymagania norm: EN354 (dla linek bezpieczeństwa), EN566 (dla pętli wspinaczkowych), EN795/B (dla urządzeń kotwiczących, czyli w tym przypadku pętli przemysłowych) źródło: skylotec.com

 

Wykonane są zazwyczaj z poliamidu albo poliestru. Bardzo ciekawe, wspomniane już rozwiązanie, to połączenie taśmy rurowej z płaską. Tworzy to bardziej wytrzymałą i bezpieczniejszą (w przypadku uszkodzeń mechanicznych, czy kontaktu z ostrzejszą krawędzią), alternatywę dla „typowych” pętli. Konstrukcja taka jest podobna do konstrukcji liny rdzeniowej – taśma płaska znajduje się wewnątrz rurowej, która spełnia w tym przypadku podobne zadanie co oplot liny.

 

Wzmacniana/”hybrydowa” pętla Rock Empire Open Slings PA Work 20mm o minimalnej sile zrywającej 35kN (fot. OffaMedia.com)

 

W przemyśle, stosuje się też często pętle stalowe. Nie są to typowe pętle, a jedynie pojedynczy odcinek linki stalowej z pętlami na obu zakończeniach. Przez ich znacznie większą sztywność (niż w przypadku typowych pętli), wygodnie przekłada się je przez elementy konstrukcji – zwłaszcza te, które są na granicy naszego zasięgu. Równocześnie są na tyle giętkie, że można owijać nimi elementy konstrukcji w razie potrzeby więcej razy, a także niektóre z nich zakładać na zaciąg (te bez kausz na zakończeniach). Są zdecydowanie bardziej odporne na tarcie – zarówno obciążane na krawędzi, jak również w przypadku gdyby tarła po nich lina a my byśmy tego nie zauważyli. Spełniają wymagania normy EN795 (dla urządzeń kotwiczących) oraz czasami dodatkowo EN354 (dla linek bezpieczeństwa). Występują w różnych długościach: np. 60, 100, 130, 180, 300 oraz 500cm.

 

Kilka podstawowych informacji na temat popularnej, bardzo wygodnej w obsłudze pętli stalowej Singing Rock Steel Lanyard (źródło: singingrock.com)

 

Niektóre z nich, jak właśnie Steel Lanyard firmy Singing Rock, posiadają osłonę PCV nie tylko na tej części pętli, którą obejmuje się jakiś element, ale też na zakończeniach, w które wpina się karabinek. Jest to praktyczne rozwiązanie zmniejszające w dużym stopniu tempo zużycia karabinka, ale niesie też za sobą pewne zagrożenie, o którym warto wiedzieć. Po jakimś czasie osłonki te pękają i zdarzały się przypadki, że ktoś przez nieuwagę wpiął karabinek w samą osłonkę, zamiast linkę stalową!

 

Bardzo niebezpieczna sytuacja, która miała miejsce przez uszkodzoną osłonę pętli – użytkownik wpiął się nieuważnie nie w to co trzeba. Dzięki podwójnej asekuracji wyszedł z tego prawie bez szwanku – ukruszył tylko zęba w wyniku uderzenia karabinkiem… (fot. OffaMedia.com)

 

Pętle przemysłowe poddawane są testowi odporności na korozję wg normy EN ISO 9227, jednak pozytywny wynik testu nie jest wystarczający, żeby móc uznać że urządzenie jest odpowiednie do używania w morskim środowisku. Jeżeli pętla jest galwanizowaną linką stalową, musi być galwanizowana wg. normy ISO 2232. Liny lub taśmy tekstylne, muszą posiadać szwy wykonane nićmi o kontrastowym kolorze względem koloru liny lub taśmy, których dotyczą. Nie mogą mieć też oczywiście ostrych krawędzi ani zadziorów. Poddawane są testom deformacji, odporności na obciążenie statyczne, odporności na obciążenie dynamiczne, a także integralności. Jeżeli pętle przemysłowe są wykonane tylko z elementów metalowych, muszą wytrzymać obciążenie co najmniej 12kN, a te, które zawierają elementy tekstylne – 18kN. Sposoby przeprowadzania konkretnych testów oraz pozostałe wiadomości dotyczące urządzeń kotwiczących (EN795), ujęte zostały w dedykowanym im artykule (jeżeli nie jest dostępny na liście artykułów, znaczy że jest jeszcze w fazie powstawania).

 

Szwy o kontrastowym (względem koloru taśmy) kolorze (fot. OffaMedia.com)

 

Żeby osłonić pętlę w miejscu zagięcia na elemencie konstrukcji albo innym punkcie, na którym jest ona zakładana, niektóre modele posiadają dodatkową osłonkę.

 

Pętla stanowiskowa z dodatkową osłonką IKAR AB50 (źródło: essentialsiteskills.co.uk)

 

Zdarzają się też takie zawiesia (bo pętlami ciężko je nazwać), które mają metalowe punkty wpięcia na końcach a także takie, które mają regulowaną długość (dzięki obecności automatycznej klamry, takiej jak w uprzężach).

 

Zawiesie o regulowanej długości (w wersji 0-200cm) Petzl Connexion Vario wraz z metalowymi punktami zaczepienia na końcach (źródło: petzl.com)

 

Poza oznaczeniami zawierającymi informacje o danym środku ochrony indywidualnej (jakie powinny posiadać wszystkie SOI, co zostało opisane w pierwszej części naszej serii, w rozdziale Znakowanie), na pętlach przemysłowych podana jest też zazwyczaj ich „wytrzymałość”.

Przykładowe oznaczenia na pętlach przemysłowych:

Pętla Kratos Safety, spełniająca wymagania normy EN795/B, ale również EN566 (fot. OffaMedia.com)

 

„Pętla” stalowa Singing Rock Steel Lanyard 100cm (fot. OffaMedia.com)

 

Jednym z najczęstszych zastosowań pętli, zwłaszcza przemysłowych, jest budowa stanowisk. Stanowisko, to układ połączonych, pewnych i niezależnych punktów mocowania. Składa się z punktów asekuracyjnych, elementu/ów łączącego/ych oraz zazwyczaj punktu centralnego stanowiska. Elementem/ami łączącym/mi są często właśnie pętle, ale używa się je też do tworzenia punktów asekuracyjnych, które łączymy w stanowiska.

 

Przykładowe stanowiska używane w pracach na wysokości (źródło: OffaMedia.com)

 

Sposób zakładania pętli na elementy konstrukcyjne oraz kąt między elementami łączącymi, może mieć kluczowe znaczenie dla wytrzymałości poszczególnych elementów układu (również karabinka/ów stanowiącego/cych punkt/y centralny/e w niektórych typach stanowisk).

 

Wytrzymałość standardowej pętli alpinistycznej, w zależności od sposobu jej założenia oraz siły działające na punkty tworzące stanowisko, w stosunku do kąta pomiędzy elementami łączącymi (źródło: petzl.com oraz singingrock.com)

 

Pętlę z taśmy, możemy też użyć do dopięcia do siebie jakiegoś narzędzia, które nie posiada ewidentnego punktu wpięcia – jak np. wkrętarka, zakrętarka czy inne elektronarzędzia. Może też służyć do stworzenia takiego punktu zaczepienia na jakimś przedmiocie, który chcemy wciągnąć na górę. Stosuje się w tym celu zazwyczaj węzeł wyblinkę.

 

 

Porównanie taśm i repsznurów

W zależności od zastosowania, taśmy mogą być bezpieczniejsze i wygodniejsze w użyciu. Dzięki większej szerokości, taśma jest bardziej odporna na przecięcie w wyniku uderzenia spadającym kamieniem lub dociśnięcia do ostrej krawędzi skały. Dzięki płaskiemu przekrojowi, pętla z taśmy trudniej zsuwa się z bloków skalnych. Taśma jest jednak mniej odporna na promieniowanie UV.

 

Różne taśmy i repsznury (fot. OffaMedia.com)

 

Zarówno pętle wspinaczkowe jak i przemysłowe, mogą zostać użyte również w awaryjnej sytuacji jako uprzęże improwizowane albo zastąpić przyrząd zaciskowy czy autoasekuracyjny. O ile uprząż można zrobić w awaryjnej sytuacji również z liny, o tyle nie użylibyśmy do tego celu repsznura (ze względu na jego niewielką średnicę, co powodowałoby znaczny dyskomfort). Wiązanie węzłów zaciskowych z taśmy jest możliwe – najpopularniejszy jest stoper taśmowy, czyli odpowiednik prusika francuskiego. Za pomocą pętli z repsznura jednak, węzły zaciskowe lepiej działają, łatwiej się je wiąże, przesuwa i układa, a także można z niej zrobić więcej węzłów – np. popularny prusik klasyczny oraz bloker, których nie wiąże się za pomocą taśm.

 

Przykład prostego sposobu na zastąpienie uprzęży biodrowej i piersiowej pętlami z taśmy, w awaryjnej sytuacji (fot. OffaMedia.com)

 

120-180cm pętlą, obejmuje się w tym sposobie tułów w okolicy bioder, po czym przeciąga taśmę pomiędzy nogami i spina karabinkiem (fot. OffaMedia.com)

 

Żeby stworzyć improwizowaną uprząż piersiową, należy 80-120cm pętlę skręcić za plecami (tak żeby powstał kształt cyfry „8”), po czym przełożyć przez nią ramiona – jak przez szelki plecaka (fot. OffaMedia.com)

 

Ostatnim etapem tworzenia uprzęży piersiowej tym sposobem, jest spięcie obu „końców” pętli karabinkiem na klatce piersiowej (fot. OffaMedia.com)

 

Prusik francuski z repsznura i taśmy (w tej wersji zwany jest stoperem taśmowym) fot. OffaMedia.com

 

„Bloczek z blokadą”, stworzony za pomocą prusika klasycznego (po lewej) oraz stopera taśmowego (po prawej) fot. OffaMedia.com

 

Zarówno w przypadku taśm, repsznurów, czy fabrycznie stworzonych za ich pomocą pętli (oraz pętli z liny), informacje jakie powinien dostarczyć producent wraz z produktem, to przede wszystkim: numer normy europejskiej, wyjaśnienie wszystkich oznaczeń produktu, zastosowanie produktu, sposób odpowiedniego doboru pozostałych komponentów systemu oraz sposób konserwacji/serwisowania produktu. Dodatkowo instrukcja obsługi powinna zawierać informacje nt. reakcji z chemikaliami i sposobów bezpiecznej dezynfekcji. Poza okresem trwałości, powinna znaleźć się informacja, że po poważnym odpadnięciu, taśma/repsznur (czy lina, jeżeli to ona tworzy pętlę) powinny zostać jak najszybciej wycofane z użycia. No i jeszcze kilka innych ciekawych kwestii: wpływ wilgoci i lodu na taśmę/repsznur (czy linę), zagrożenie kontaktu z ostrą krawędzią, wpływ sposobu przechowywania produktu i jego starzenia się na użytkowanie oraz wpływ węzłów na wytrzymałość taśmy/repsznura (czy liny). W przypadku taśm i repsznurów, producent musi dostarczyć jeszcze informację dotyczącą masy jednego ich metra a w przypadku repsznura dodatkowo jego średnicę.

W przypadku pętli przemysłowych, informacje jakie powinien dostarczyć producent są nieco inne. Zawarte zostały we wspomnianym nieco wyżej artykule, dotyczącym urządzeń kotwiczących.

 

fot. OffaMedia.com

 

Zaskakujące, jak wiele ciekawych rzeczy można dowiedzieć się z instrukcji obsługi, a jeszcze bardziej zaskakujące jest to, jak mało osób je czyta… Poniżej niezwykle treściwa instrukcja obsługi (z nielicznymi, mało znaczącymi błędami) repsznurów firmy Beal:

 

źródło: beal.pl

Najczęstsze powody uszkodzenia taśm i repsznurów:

  • poważne odpadnięcie,
  • tarcie o podłoże,
  • przecieranie przesuwającą się liną,
  • przecięcia, rozdarcia, przetarcia szwów (jeżeli taśmy czy repsznury występują w formie pętli zszywanej),
  • kontakt z substancjami chemicznymi,
  • kontakt z wysoką temperaturą,
  • długotrwała ekspozycja na UV,
  • naturalne zużycie: mikrouszkodzenia włókien wywołane obecnością cząstek mineralnych, przekroczenie „czasu życia” – starzenie się i degradacja włókien.

 

fot. OffaMedia.com

 

Zasady odpowiedniego dbania o taśmy, repsznury oraz różnego rodzaju pętle, żeby służyły dłużej i było mniejsze ryzyko ich uszkodzenia, a także te związane z oględzinami przed każdym użyciem i tym co kwalifikuje je do wycofania, zawarte zostały w osobnych artykułach – „Materiały z jakich produkowany jest sprzęt, co mu szkodzi i jak o niego odpowiednio dbać” oraz „Sprawdzanie sprzętu, czyli o kontroli przed każdym użyciem oraz kontrolach okresowych”.

Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi częściami naszej serii artykułów sprzętowych „NIE wszystko o…”

 

 

zdjęcia: Mariusz Połowczuk

Offa Media

 

 

 

Mateusz Gutek

dyrektor Polskiej Szkoły Alpinizmu

 

Źródła:

  • Pit Schubert „Bezpieczeństwo i ryzyko w skale i lodzie tom I”. Wydawnictwo Sklep Podróżnika
  • EN795:2012 Ochrona przed upadkiem z wysokości. Urządzenia kotwiczące.
  • EN564:2015 Sprzęt alpinistyczny. Linka pomocnicza. Wymagania bezpieczeństwa i metody badań
  • EN565:2017 Sprzęt alpinistyczny. Taśma. Wymagania bezpieczeństwa i metody badań
  • EN566:2017 Sprzęt alpinistyczny. Pętle. Wymagania bezpieczeństwa i metody badań
  • theuiaa.org
  • edelrid.de
  • beal-planet.com
  • singingrock.com
  • petzl.com
  • skylotec.com
  • essentialsiteskills.co.uk

Poznaj nas lepiej

Kadra

Kadra

Referencje

Materiały szkoleniowe

Statut