Na tym wyjeździe udało nam się podziałać na wielu drogach w różnych sektorach, ale nie wszystkie udało się uwiecznić. 3 miesiące bez deszczu w rejonie, pozwoliły na zmierzenie się również z wybranymi propozycjami Pajkovej Strehy, zwanej nie bez powodu Big Cave, która to czasami bywa po zimie konkretnie zalana…
Ostrzeżenie:
Wspinaczka i inne pokrewne dyscypliny, należą do sportów z natury niebezpiecznych. Polska Szkoła Alpinizmu (Niepubliczna Placówka Kształcenia Ustawicznego), nie bierze odpowiedzialności za samodzielne stosowanie zawartych treści, ani też za potencjalne błędne zrozumienie części lub całości tekstu, niezgodne z intencją autora.
Osoby preferujące styl OS, nie powinny przyglądać się zbyt dokładnie zdjęciom a tym bardziej czytać ich opisów!
Zdjęcia: OffaMedia.com oraz Marek Konieczny
Ptasia Grypa i Žaga
Na zewnątrz jaskini jest dość sporo dróg, z bardzo pozytywnymi wg. topo rekomendacjami. Jedna z nich to 5b ze zdjęcia – Ptasia Grypa, która okazała się dla niektórych nie lada wyzwaniem Niewykluczone więc, że może mieć więcej niż tylko 5…
Kolejna ciekawa propozycja – 35cio metrowa Žaga za mocne 6a+.
Pierwsza wpinka jest wyjątkowo wysoko, dodatkowo prowadzi do niej krucha skała, także trzeba uważać. Później – jak na starą, techniczną drogę w takiej formacji – jest zaskakująco gęsto obita.
Zaskakujące są też liczne wymagające miejsca.
Na szczęście restów też jest dużo a im bliżej końca, tym lepsze chwyty.
Dobrze rozgrzewa zarówno w aspekcie fizycznym jak i psychicznym…
…stanowiąc naprawdę przyjemną, dostępną dla wielu przygodę.
Warto zwrócić uwagę na duży, kruchy blok zaznaczony iksem z magnezji (z 2 metry pod nogami Marka na lewo od przerysy) – z bliska wygląda rzeczywiście na takiego, którego lepiej nie używać.
Jaskinia obfituje w wiele długich, trudnych i ekstremalnie trudnych dróg, na szczęście są też takie niżej wycenione…
…co nie znaczy, że łatwe. Mariusz na starcie pięknej Vitez iz Poljan, baaardzo wymagającej 7a.
Chwyty dobre, stopnie bardzo dobre, przewieszenie bardzo przyjemne, rest w połowie a mimo to dawno nie czułem, że mogę nie zrobić drogi o tej wycenie i to wcale nie OeSem, ale w ogóle. Może i słońce nie pomagało, ale tak czy siak trzeba się nastawić na batalię…
W dolnej części jest rzeczywiście bardziej technicznie i miejscami trudniej niż w górnej…
…i rest na półce zdecydowanie bardziej męczy nogi niż ręce…
…ale nie można do niego dojść zbyt mocno podebranym…
…bo druga część jest naprawdę bezlitosna, jeżeli się nie ma odpowiedniego zapasu.
Ciąg solidnych tuf, umożliwia obranie różnorodnych sposobów na pokonanie przewieszonego maratonu w gąszczu wapiennych kaloryferów.
W końcu ruchy stają się dalsze, sekwencje minimalnie bardziej skomplikowane a przedramiona z jednej strony przepełnione kwasem mlekowym a z drugiej strony całkowicie puste.
Na wejściu w połóg mamy dwie opcje – daleki ruch prosto do góry albo lekko techniczny trawers w lewo.
Jak tylko się to uda, można zrestować na tyle, że naprawdę ciężko wspinacza oderwać od skały – wydaje się, że w ciągu jednego dnia ciężko byłoby powtórzyć wyczyn dotarcia w to miejsce, a zmęczenie całego organizmu błaga, żeby nie było to konieczne
Vitez iz Poljan zrobiło na mnie naprawdę duże wrażenie. Mogłoby pretendować do najtrudniejszego i najładniejszego klasyka całego rejonu (oczywiście w tej wycenie).
Na koniec jeszcze jedna łatwiejsza propozycja – Rudolfo za 5c. Warto przedrzeć się przez zaziemiony dół (w wyniku regularnego zalewania jaskini w porze deszczowej), żeby skosztować charakteru jaskini w przynajmniej minimalnym stopniu i otrzymać pamiątkowe zdjęcie ;)
Więcej fotorelacji ze słoweńskich wyjazdów wspinaczkowych:
Słowenia marzec ’24 cz.2: Mau Ce Mem Kresnu (Črni Kal) oraz Tortuga (Mišja Peč)
Słowenia marzec ’24 cz.1: Na Strehi Sveta (Črni Kal) oraz Nido (Mišja Peč)
Beastiequeen w chorwackim Kompanju i całkowicie inny niż mówią, słoweński Črni Kal
a także na naszym profilu na fb:
Babna i Misja Peč – Desna Bunkica, 9a, Ljubezen na Prvi Pogled i wiele innych
Babna i Banje – Epena, Poljanski Biser i wiele innych
Babna i Misja Peč – Sužnji Vertikale, Ptičja Perspektiva, Rodeo oraz Kindergarten
zdjęcia: OffaMedia.com
oraz Marek Konieczny
Mateusz Gutek
dyrektor Polskiej Szkoły Alpinizmu