Súľov cz.1 – Matrix, Odysea i dwie inne drogi skał pod Hradem

Strona główna 9 Fotorelacje 9 Súľov cz.1 – Matrix, Odysea i dwie inne drogi skał pod Hradem

Súľovské skaly, to piękny i znany (chociaż w Polsce nie tak bardzo) słowacki rejon, o niesamowitej strukturze skały i charakterze dróg. Znajduje się ok. 20km za Żyliną. Miejscowość do jakiej trzeba dojechać to Súľov-Hradná a zaparkować najlepiej na darmowym parkingu najbliżej skał – pod pensjonatem Koliba pod skalami, na którym póki co (z powodu braku prysznica) można za darmo rozłożyć na specjalnie przeznaczonym do tego namiot albo spać w kamperze, z możliwością korzystania z toalet. Do najbardziej atrakcyjnych wspinaczkowo skał rezerwatu, należą m.in.: Tabuľa, Veža nad ohniskom oraz VPN (+ wiele innych skał grupy skał pod Hradem). Jednowyciągowe drogi mają tu do 50 metrów długości a skała i krajobraz są fenomenalne. Bogaty w wystające kamyczki zlepieniec, przybierający przeróżne formacje skalne, zaskakuje dobrym tarciem. Niektóre skały są wyłączone z użytku na czas lęgu ptactwa, na niektórych nie można się wspinać w ogóle. Na tych, wymienionych jako najbardziej atrakcyjne wspinaczkowo, można się na szczęście wspinać cały rok. Drogi wyceniane są tu w skali UIAA, przeliczanej jednak bardziej na skalę Kurtyki czy francuską w taki sposób jak skala tatrzańska, czyli nieco inaczej niż w innych europejskich rejonach – tzn. że 7- to VI.1 (6b), nie VI+ (6a+), tak jak np. w Hollentalu czy na Frankenjurze…

 

Mateusz przed wejściem na restową półkę Matrixa (fot. OffaMedia.com)

 

W pierwszej części relacji, opiszę krótko drogi: Hodvábna cesta (6/VI/6a), Odysea (7/VI.1+/6b+), Matrix (8/VI.3/7a) oraz mniej popularną Neistę (7+/8-, czyli niby coś między VI.2/6c a VI.2+/6c+, ale bardziej to drugie ;) ).

 

Mariusz na drodze Neista, jeszcze przed kluczowymi trudnościami (fot. OffaMedia.com)

 

Ostrzeżenie:

Wspinaczka i inne pokrewne dyscypliny, należą do sportów z natury niebezpiecznych. Polska Szkoła Alpinizmu (Niepubliczna Placówka Kształcenia Ustawicznego), nie bierze odpowiedzialności za samodzielne stosowanie zawartych treści, ani też za potencjalne błędne zrozumienie części lub całości tekstu, niezgodne z intencją autora.

Osoby preferujące styl OS, nie powinny przyglądać się zbyt dokładnie zdjęciom a tym bardziej czytać ich opisów!

 

Hodvábna cesta

Po dojściu do charakterystycznego siodła, kierujemy się w lewo w dół, żeby dotrzeć do Tabuli i Wieży nad ogniskiem, do góry szczytem skał, jeszcze bardziej w lewo, prawie jakbyśmy kierowali się z powrotem w stronę parkingu, żeby dotrzeć do ruin zamku, a wzdłuż tych samych skał ale u ich podnóża – żeby dotrzeć do skały VPN albo innych należących do grupy skał pod zamkiem.

Hodvábna cesta, to długa (wg. przewodnika 50cio metrowa), techniczna i wymagająca jak na swoją wycenę droga. Idąc wzdłuż skał od siodła, mijamy w końcu skałę Obelisk z charakterystycznym, trójkątnym okapem, za którą na wyższym piętrze znajduje się skała VPN. Hodvábna cesta biegnie mniej więcej jej środkiem. Skąpo urzeźbiony (jak na szóstkowy stopień) start, może nieco zaskoczyć.

 

fot. OffaMedia.com

 

Żeby dotrzeć do partii ściany, której rzeźba zapewni znacznie bardziej rozgrzewkową, sugerowaną wyceną intensywność ruchów, trzeba się przez chwilę mocniej sprężyć ;) Często nie pomaga tu sposób obicia, który mimo tego, że zazwyczaj bezpieczny, to na pewno nie dodający chyżości ;)

 

fot. OffaMedia.com

 

Wyżej, mnogość i różnorodność wypustek skalnych, zapewnia bardzo przyjemny spacer do półki :)

 

fot. OffaMedia.com

 

Nad półką jest jeszcze dość sporo wspinania – warto przed kontynuacją wspinaczki upewnić się czy na pewno na końcu liny jest węzeł zabezpieczający (nie wszyscy niestety robią to przed rozpoczęciem wspinaczki) no i czy mamy opracowaną koncepcję powrotu na ziemię „z przesiadką” :)

 

fot. OffaMedia.com

 

Odysea

Lewą część skały VPN, stanowi piękny filar, ozdobiony bogato w niektórych miejscach, wystającymi ze skały mniejszymi i większymi kamyczkami.

Początek jest lekko koncepcyjny, tzn. łatwy jak się dobrze ułoży, i sprężający jak się idzie „na pałę” ;)

 

Norbert na starcie Odysei (fot. OffaMedia.com)

 

W miejscu gdzie połóg przechodzi w pion, robi się ewidentnie trudniej a jeżeli wpadnie się w pułapkę próby przejścia prawą stroną filaru po samych kamyczkach, będzie naprawdę trudno ;)

 

fot. OffaMedia.com

 

Kiedy jednak znajdzie się dobre stopnie z lewej strony, po nieznacznym dogięciu prawej ręki, lewa ląduje w mało widocznej, ale bardzo dobrej klamce za kantem.

 

Mateusz na krótko przed cruxem Odysei (fot. OffaMedia.com)

 

Od osiągnięcia wyraźnej półki, do samego końca jest już bardzo łatwo i bardzo przyjemnie – poza dość spory topoutem (odległością między ostatnim przelotem a stanowiskiem).

 

fot. OffaMedia.com

 

Przewodnikowa długość drogi (50m), jest prawdopodobnie nieco przesadzona, bo 80cio metrowa lina dała radę na styk – z wystrzałem końcówki z przyrządu, jeżeli rozwiąże się węzeł zabezpieczający kiedy wspinający jest tuż nad ziemią ;)

 

fot. OffaMedia.com

 

Wycena w tym przypadku wydaje się lajtowa – gdyby przeliczać skalę UIAA na „naszą”, tak jak się to robi w przypadku skali tatrzańskiej, byłoby VI.1+ (jak na Sulov bardzo łatwe). Gdyby przeliczać tak, jak się to robi w innych europejskich rejonach, byłoby VI.1, ale dalej bardzo humanitarne, porównując do innych linii w rejonie :)

 

fot. OffaMedia.com

 

Matrix

Znany ósemkowy klasyk, biegnący zaraz na prawo od Odysei i kończący się od niej znacznie niżej, to właśnie Matrix. Startuje się z prawej strony od linii wpinek (po widocznych w dolnej części chwytach). Mimo tego, że między drugą a trzecią wpinką trzeba przedrzeć się przez najmniejsze chwyty na drodze, nie nazwał bym tego miejsca ewidentnym cruxem – bardziej jednym z 3ech, i to wcale nie najtrudniejszym ;) Trzymając dwóch mniejszych chwytów trzeba podejść na nogach i przedrzeć się do wyraźnej półki, na której czeka istotny rest.

 

Mateusz w pierwszym cruxie Matrixa (fot. OffaMedia.com)

 

Istotny, bo następny odcinek jest dość mocny, zwłaszcza jeżeli chcielibyśmy zrobić wpinkę będąc w jej pobliżu – nie znalazłem żadnego miejsca, które mogłoby być w tym celu nawet blisko określenia „komfortowe” ;) No chyba, że zrobi się ją z pozycji restowej uwiecznionej na następnym zdjęciu…

 

fot. OffaMedia.com

 

Następny odcinek jest połogi i lekko zasięgowy, w czym nie pomaga narastające mimo restów zmęczenie… W pewnym momencie zaczyna się trawers, który ze względu na dość ubogą ilość komfortowych stopni, nabija skutecznie zawodników bez ewidentnego zapasu a widoczne na sekwencji wejście w podchwyt, może wręcz wykończyć ;)

 

fot. OffaMedia.com

 

Końcówka z pozoru łatwiejsza, bo jest gdzie odstać, może zaskoczyć – im wyżej tym chwyty mniej wyraźne a stopnie dość mocno wymagające. Dopiero w wyraźnej depresji mamy możliwość złapać jakąś nachwytową klamkę – wcześniej przez kilka metrów chwyty były albo pionowe, albo słabe. Podsumowując – Matrix to słuszny, bardzo ładny, techniczny i dość ciągowy klasyk. Obicie mimo tego, że jak na Słowację dość dobre, nie zapewni komfortu, gdyby wbijać się w drogę bez wyraźnego zapasu…

 

fot. OffaMedia.com

 

Neista

Ostatnia droga w tej relacji, to Neista na Zrkadle (Zwierciadle). Rzadko chodzona, harda, ale gdyby mieć już zrobione wszystkie klasyki w tej wycenie… ;)

Początek kruchy i nie zachęcający z pierwszą wpinką wysoko…

 

Mariusz na starcie Neisty (fot. OffaMedia.com)

 

Potem trochę ciekawych ruchów, jest nawet delikatny przewis :)

 

fot. OffaMedia.com

 

Crux na filarku z haczeniem pięty między 4 a 5 wpinką. Jest trochę psychicznie, bo wpinkę da się zrobić dopiero po pokonaniu trudnego miejsca…

 

fot. OffaMedia.com

 

Następna część relacji, zawierająca m.in. drogi: Tahiti, Runaway oraz Nebo nikdy nespadne, już wkrótce :)

 

fot. OffaMedia.com

 

Więcej fotorelacji z naszych słowackich wyjazdów:

Súľov cz.2 – Tahiti, Runway oraz Nebo nikdy nespadne

Súľov – Veža nad Ohniskom cz.1 – Vaničky oraz Žltá Mašľa

Súľov – Veža nad Ohniskom cz.2 – Kompromis oraz Ikarov Sen

 

 

zdjęcia: OffaMedia.com

 

 

Mateusz Gutek

dyrektor Polskiej Szkoły Alpinizmu

Poznaj nas lepiej

Kadra

Kadra

Referencje

Materiały szkoleniowe

Statut